
To dopiero była porażka!
24 czerwca, 2021 4:01 pm Leave your thoughtsW zeszłym tygodniu przerwałam moją opowieść z książki tutaj: Wierzę, że kiedy wybieram tę własną, wpisaną w moje życie historię, mam autentyczne szanse, żeby zmienić […]
Jestem jak znaczek pocztowy. Trzymam się jednej rzeczy w drodze do celu. Ta jedna rzecz to opowieści. Mój cel: nauczyć przedsiębiorców tak opowiadać, żeby ich biznesy i życie stawały się jak najlepszą fabułą. Taką na Oscara. Jestem praktykiem storytellingu. Od 1991r. zrobiłam setkę filmów nagradzanych na całym świecie i od 26 lat dzielę się swoją wiedzą. Ostatnio w mojej Mistrzowskiej Szkole Storytellingu Biznesowego. Najbardziej lubię tę nutkę zaskoczenia, kiedy moi klienci piszą w mailach: „Monika, ten storytelling naprawdę działa!”
W zeszłym tygodniu przerwałam moją opowieść z książki tutaj: Wierzę, że kiedy wybieram tę własną, wpisaną w moje życie historię, mam autentyczne szanse, żeby zmienić […]
– Urwałaś w najciekawszym miejscu, napisał mi po ostatnim fragmencie książki mój wierny Patron Antoni 🙂 Chcesz posłuchać co było dalej? Tylko za jaką cenę? […]
Wiem wiem… przecież mówiłam, że daję sobie czas na napisanie książki do Zesłania Ducha św. Miało to być pięćdziesiąt dni. Wiedziałam, że może się udać, […]
Dziękuję! dziękuję! dziękuję! Dostaję od Was po każdym poście tyle ciekawych komentarzy, tyle Waszych opowieści i ciepłych słów, dodających mi skrzydeł do dalszego pisania maili, […]
Dziś kolejny fragment książki, ciąg dalszy z zeszłego tygodnia. Twoje wsparcie pomogło, bo wreszcie ruszyła, jak te pędy krzewów winnych, które posadzilismy zaledwie dwa tygodnie […]
W ręce Twoje z drżeniem i z nieśmiałością powierzam dziś kolejny fragment książki… Czy znajdziesz tu coś dla siebie? A On się nie narzucał. Czekał […]
Jaki jest najpiękniejszy prezent imieninowy, który ktoś kiedyś Ci podarował? Ja swój dostałam 4 maja, siedem lat temu. Tamtego roku towarzyszyłam mojej mamie, która odchodziła. […]
Budzę się dzisiaj z bijącym sercem. Na wzgórzu, pod lasem, dzieje się coś niezwykłego. Oto na moich oczach szare pole, gdzie do niedawna leżały jeszcze […]
Sama do końca nie rozumiem, co takiego się zdarzyło. Najpierw moja asystentka Monika – tak, tak, teraz są dwie Moniki w Fabryce Opowieści – przekazała […]
– Jak tam? Masz wenę? – Zapytał mnie rano o.Andrzej, poeta i gościnny gospodarz Jamnej, gdzie jestem już od zeszłego piątku. Przypomniały mi się od […]