A myślałam, że tylko piszę książkę…
Co to był za czas… a tak się bałam, że osłabiona chorobą nie wytrzymam tempa. Że zabraknie mi sił. A tymczasem mimo, że od mojego […]
czytaj dalejCo to był za czas… a tak się bałam, że osłabiona chorobą nie wytrzymam tempa. Że zabraknie mi sił. A tymczasem mimo, że od mojego […]
czytaj dalejPole pełne śniegu. Wszystko skrzy się i mieni w słońcu wczesnego poranka. Stoję wśród białych drzew. Każda gałązka opowiada swoją oszronioną baśń. Unoszę stopę do […]
czytaj dalejMam dla Ciebie wieści ze Szczebrzeszyna… Dostałam wczoraj maila z magazynu IMKER, że książki się skończyły! Jestem pod nieustającym wrażeniem ich rzetelności i tempa pracy. […]
czytaj dalej„Jajku może być trudno przekształcić się w ptaka. Jednak ptakowi trudniej by było nauczyć się latać, gdyby pozostał jajkiem. Jesteś teraz jak jajko. I nie […]
czytaj dalejMam dla Ciebie dziś trzy wiadomości. Co tam. Nawet siedem. I wszystkie dobre 🙂 To się nareszcie dzieje! Twoje wsparcie, modlitwa, dobre słowo przyniosły owoce! […]
czytaj dalejMiałam nadzieję, że się uda, ale nie dałam rady. Stawiała zacięty opór przed odchudzaniem. Broniła każdego zdjęcia, poświęciła zaledwie kilka akapitów. No trudno. Będzie gruba. […]
czytaj dalejBardzo potrzebuję Twojej rady. I dołączam trochę piękna i ciszy. Choć w naszej Fabryce wszystkie trybiki się kręcą pełną parą. Skład, korekta, zdjęcia, okładka… Wszystkie […]
czytaj dalejNo to mamy to. Vox populi, vox Dei. Już wiemy, jak będą zaznaczone monologi wewnętrzne w książce. Jestem taka wzruszona i wdzięczna, że aż tylu […]
czytaj dalejJa krótko. Nigdy nie sądziłam, że zapisując się na newsletter „pani od storytellingu” dawno temu, otrzymam kiedyś TAKIE historie jak ta tutaj, jak te opisane […]
czytaj dalejW weekend miałam być na Jamnej, a dziś lub jutro w Przemyślu odebrać akredytację na to poruszające święto człowieczeństwa. Taka szczęśliwa, że mi się udało […]
czytaj dalej