Jestem jak znaczek pocztowy. Trzymam się jednej rzeczy w drodze do celu. Ta jedna rzecz to opowieści. Mój cel: nauczyć przedsiębiorców tak opowiadać, żeby ich biznesy i życie stawały się jak najlepszą fabułą. Taką na Oscara. Jestem praktykiem storytellingu. Od 1991r. zrobiłam setkę filmów nagradzanych na całym świecie i od 26 lat dzielę się swoją wiedzą. Ostatnio w mojej Mistrzowskiej Szkole Storytellingu Biznesowego. Najbardziej lubię tę nutkę zaskoczenia, kiedy moi klienci piszą w mailach: „Monika, ten storytelling naprawdę działa!”
Życie nie jest niczym innym jak podróżą pociągiem: składającą się z wsiadania i wysiadania, naszpikowanym wypadkami, przyjemnymi niespodziankami oraz głębokimi smutkami. Rodząc się, wsiadamy do […]
Gdzieś w latach XX wieku wielki koncern przemysłowy w Stanach Zjednoczonych wysłał do Japonii maszynę. W miesiąc później firma otrzymała telegram: MASZYNA NIE DZIAŁA STOP […]
Dobrze znany mówca rozpoczął seminarium trzymając w ręku stuzłotowy banknot. Zapytał dwustu osób siedzących na sali: – Kto chciałby dostać ten banknot? Ludzie zaczęli podnosić […]
Jeśli jesteśmy choć trochę do siebie podobni, to wierzysz, że Twoje życie może być jeszcze lepsze, niż do tej pory. Chciałbyś, żeby jak najwięcej ludzi […]
„Za dużo mówię i wstawiam za dużo dygresji, łatwo zbaczam z tematu”, „Moja opowieść często jest zbyt rozwlekła”, „Co zrobić, żeby moja opowieść nie była […]
Jeśli już od jakiegoś czasu myślisz o blogu – osobistym albo firmowym i ciągle jeszcze nie podjąłeś decyzji, albo po dniach i nocach rozmyślania, czy […]
Zauważyłeś, że kiedy podejmujesz jakieś wyzwanie, wychodzisz poza strefę komfortu, spotyka Cię, prawie od razu, jakaś miła niespodzianka? Jakby to był „powitalny prezent” od Losu […]
Be Your Best Story… Tutaj znajdziesz mój 8 vlog. To wydanie specjalne 🙂 Tak naprawdę, to było moje pierwsze dzisiaj już można powiedzieć „historyczne” 🙂 nagranie, […]
Czy jest coś, co od dawna obiecujesz sobie, że zrobisz, ale nie robisz. Coś, o czym wiesz, że gdybyś poświęcił temu trochę czasu, Twój biznes, […]
Kiedy czytasz te słowa, kiwam do Ciebie gdzieś z okolic Grenlandii, w drodze do Waszyngtonu, a potem do Phoenix w Arizonie. Dokładnie rok temu z […]