
Dwa pytania, których nie zostawiam bez odpowiedzi
18 lipca, 2019 7:33 am Leave your thoughts– A Ty, co robisz? Słyszałam to pytanie wiele razy w trakcie ostatniego tygodnia. To ciekawe…, robiłam w życiu już tyle rzeczy…, zaczynając od bycia […]
Jestem jak znaczek pocztowy. Trzymam się jednej rzeczy w drodze do celu. Ta jedna rzecz to opowieści. Mój cel: nauczyć przedsiębiorców tak opowiadać, żeby ich biznesy i życie stawały się jak najlepszą fabułą. Taką na Oscara. Jestem praktykiem storytellingu. Od 1991r. zrobiłam setkę filmów nagradzanych na całym świecie i od 26 lat dzielę się swoją wiedzą. Ostatnio w mojej Mistrzowskiej Szkole Storytellingu Biznesowego. Najbardziej lubię tę nutkę zaskoczenia, kiedy moi klienci piszą w mailach: „Monika, ten storytelling naprawdę działa!”
– A Ty, co robisz? Słyszałam to pytanie wiele razy w trakcie ostatniego tygodnia. To ciekawe…, robiłam w życiu już tyle rzeczy…, zaczynając od bycia […]
Jak Ci idzie pisanie opowieści? Mówią, że trening czyni mistrza. Ale to nieprawda! Tylko mistrzowski trening czyni mistrza. Nie chcę Cię martwić, ale jak jeszcze […]
Do Deadwood na Dzikim Zachodzie przyjechał kowboj i wszedł do saloonu się napić. Było upalne południe. Kiedy skończył swoje piwo, zauważył, że zniknął jego koń. […]
Ostrożnie idę stromą dróżką, żeby się nie potknąć. Wokół pachną łąki, całe żółte od kwitnącej gorczycy. Od czasu do czasu błyśnie ciemnoczerwony mak. Jest luty […]
Nie chcę nic mówić, ale Agnieszka powtarzała rok. I to z własnej woli. Tak naprawdę, to bardzo lubię, kiedy nasi studenci MSSB zostają z nami […]
Zdarzyło się raz na dworze chińskiego cesarza, że pewien malarz zachował się arogancko wobec monarchy. Z powodu podobnej bezczelności cesarz skazał go na powieszenie za […]
Mój syn właśnie wrócił z Nowego Jorku. Tęskniłam. Więc dziś piękna biznesowa opowieść GPS – o matce i synu. “Kolejny dzień rozpoczął się jak zwykle: […]
Kiedy Lucyna przeczytała opowieść GPS Marty, popłakała się. – Ta historia jest częścią mnie…, jestem taka dumna ze swojej córki! – napisała mi.- To PERŁA! […]
– Nooo… Szacun.Chyba wydrukuję i dam żonie na motto! – napisał do mnie Tomek po opowieści Marzanny z zeszłego wtorku. Czyli zadziałała 🙂 To była […]
Uzależniłam się. Od trawy. Tej w opowieści Marzanny Gąsior. Od jej wrażliwości, rzetelności, profesjonalizmu, uśmiechu i ogromnej skromności też się uzależniłam. I w ogóle od […]