Na koniec przesyłam Ci jeszcze trochę dobra i piękna
No nie mogę. Ciągle nie mogę w to uwierzyć, że tu naprawdę byłam. Tutaj, gdzie działa się ta historia, którą opowiada Jan, na sam koniec […]
czytaj dalejNo nie mogę. Ciągle nie mogę w to uwierzyć, że tu naprawdę byłam. Tutaj, gdzie działa się ta historia, którą opowiada Jan, na sam koniec […]
czytaj dalejO czym marzysz? Tak, właśnie teraz, kiedy Twojej głowie być może wcale nie jest do marzeń. Najwyższy czas na marzenia jest wtedy, kiedy, w wirze […]
czytaj dalej3.03. o trzeciej nad ranem już wiem, że lęk może zabić. Może totalnie zetrzeć na miazgę szansę na coś pięknego. Może najpiękniejszego w życiu. Może […]
czytaj dalejMam lecieć do Ziemi Świętej w czwartek. A co jeśli mój czas, pieniądze, nadzieja, w żaden sposób się nie zwrócą? No cóż… Prawdopodobnie nie będzie […]
czytaj dalejW środę, 23.02, kupuję bilet do Tel Avivu. Tym razem w jedną stronę. Pierwszy raz w życiu. W czwartek, 24.02, wojska rosyjskie bombardują Ukrainę. Wojna. […]
czytaj dalejNo sama bym sobie tego nie wymyśliła! Pamiętasz, jak 22.02.22 o godz. 22.22 wysłałam Ci wschód słońca znad Jeziora Galilejskiego? To był impuls. Zupełnie nie […]
czytaj dalejDziś kolejny fragment książki, ciąg dalszy z zeszłego tygodnia. Twoje wsparcie pomogło, bo wreszcie ruszyła, jak te pędy krzewów winnych, które posadzilismy zaledwie dwa tygodnie […]
czytaj dalejSama do końca nie rozumiem, co takiego się zdarzyło. Najpierw moja asystentka Monika – tak, tak, teraz są dwie Moniki w Fabryce Opowieści – przekazała […]
czytaj dalejMonika, ale na czym polega ta Twoja nowa strategia? Tylu z Was pytało o to po moich ostatnich postach o tym, jak zaczęłam moją przygodę […]
czytaj dalejNo więc… Powiedziałam wreszcie TAK. Już podpisałam kontrakt na szkolenia, więc mogę Ci dziś zdradzić więcej szczegółów. Jak wiesz, w każdej dobrej opowieści musi być […]
czytaj dalej