
Długo jej nie potrafiłam nazwać Matką…
Kiedy przyjechałam tu, na Jamną, dwa lata temu, w niedzielę Miłosierdzia, pisać książkę, myślałam, że jadę pisać książkę o tym, jak Wielkie Rzeczy zdarzają się […]
czytaj dalejKiedy przyjechałam tu, na Jamną, dwa lata temu, w niedzielę Miłosierdzia, pisać książkę, myślałam, że jadę pisać książkę o tym, jak Wielkie Rzeczy zdarzają się […]
czytaj dalejJaka byłaby nasza historia, gdyby nie to… Dzisiaj zapraszam Cię jeszcze na chwilę do wielkanocnej Jerozolimy – miasta, które jest sercem trzech wielkich religii: judaizmu, […]
czytaj dalejKamera się nagle zatrzymuje. No nie, to się nie dzieje. Koniec taśmy. Tej ostatniej. Miałam kilka kaset i wszystkie zagrałam. Co teraz??? Przecież to najważniejsza […]
czytaj dalejI wtedy ją zobaczyłam… Niebo nad Rzymem robi się już pomarańczowo-różowe. Na całej długości ulicy, od Zamku św. Anioła aż do Bazyliki św. Piotra, stoi […]
czytaj dalejJeszcze się wtedy potrafił uśmiechać. Spotkaliśmy się znowu, w Castel Gandolfo. Do Rzymu pojechaliśmy z dominikańskim duszpasterstwem na Europejskie Spotkanie Młodych. Organizowała je, jak zawsze […]
czytaj dalejMały chłopiec siedzi na stołeczku u stóp matki. Mama wyszywa coś na płótnie naciągniętym na tamborek. – Mamo, mamo, ale to brzydkie! – mówi chłopiec […]
czytaj dalejŚwiętowali 50-lecie małżeństwa. Byli szczęśliwi, otoczeni dziećmi i wnukami. Ktoś zadał mężowi pytanie, jaka jest recepta na tak trwałe małżeństwo. Starszy pan przymknął na chwilę […]
czytaj dalejChcę Ci opowiedzieć o Dorocie. Nadal myślę nad zakupem kursu. – Napisała do mnie w mailu. – Tak pokrótce, nie mam firmy, ale zawsze było […]
czytaj dalejTa stara historia dostała nowe zakończenie. Chcesz? To Ci opowiem. Pamiętam, jakby to było wczoraj… 23 lutego 2009 Slumdog dostaje 8 Oskarów. Ja – nowe […]
czytaj dalejDzisiaj rusza wielka Promocja Wdzięczności. I trwa równo przez tydzień – do końca lutego. CAŁY jej dochód przeznaczony jest na wydanie drugiego tomu trylogii Zaufania: […]
czytaj dalej