3 kluczowe elementy storytellingu wg Kevina Spacey


Monika Górska | 28 kwietnia 2015

Często pytacie, za jaką rolę najbardziej lubię Kevina Spacey.
Mogłabym ich wymieniać wiele, ale najbliższa mi jest ta, w której mają okazję zobaczyć go tylko wybrani.

Wiesz co Kevin Spacey ma do powiedzenia na temat storytellingu i jak się to przekłada na content marketing? Posłuchaj jego pasjonującego i momentami bardzo zabawnego wystąpienia na Światowej Konferencji Content Marketingu we wrześniu 2014. Zobacz też, jak po mistrzowsku jest skonstruowane. Nic dziwnego, że zakończyło się owacją na stojąco.

Całą prelekcję znajdziesz tu

5 minutowy skrót tu

A tutaj – najważniejsze myśli Kevina Spacey, na obudzenie apetytu:

Opowieść jest wszystkim.

I moim i waszym – marketerów zadaniem, jest opowiedzieć jak najlepszą historię.

3 kluczowe elementy storytellingu:

Konflikt
Konflikt tworzy napięcie, a napięcie sprawia, że ludzie angażują się w Twoją opowieść. Konflikt między tym , kim jesteś, a kim chcesz być i tym , jakim chcieli by widzieć Cię inni, jest główną osnową ludzkich losów. I Twojego życia. Im bardziej wykroczysz poza rutynowy schemat działania by osiągnąć coś wyjątkowego i niespodziewanego, tym twoja opowieść będzie ciekawsza i bogatsza.

Autentyczność
Musisz być uważny, by w pogoni za lepszym pozycjonowaniem w Google i żonglerce kluczowymi słowami pozostać prawdziwym. Twórz autentyczną markę i mów o niej twoim własnym głosem, a publiczność z pasją i entuzjazmem będzie Cię słuchać.

Publiczność
Publiczność chce opowieści. Środek przekazu czy ich długość są nieistotne. Daj im je, a będą o nich opowiadać rodzinie, kolegom w pracy, fryzjerce, będą je udostępniać na Facebooku, Twiterze, i Bóg wie gdzie jeszcze, z pasją i zaangażowaniem, o których kinowe hity mogą jedynie zamarzyć.

Jak mówił Frank Underwood „ Poluj, albo zapolują na Ciebie”.

I pamiętaj, że tylko Ci, którzy ryzykują, zostają nagrodzeni.

 

Podziel się tym wpisem:
Share on Facebook
Facebook
Tweet about this on Twitter
Twitter
Share on LinkedIn
Linkedin


Dołącz do dyskusji: