W niedzielę dostaniesz 31 536 000 nowych, pachnących świeżością sekund

Wiesz, dlaczego dorośli pytają dzieci, kim chcą być w przyszłości?

Bo sami wciąż szukają na to pomysłu 🙂

A Ty masz już pomysł na to, jaki będzie ten Twój 2023 r.?

Masz już plan na cały kolejny rok? A może nie masz jeszcze nic?

Tak czy tak czekają Cię najprawdopodobniej 365 dni.

Co powiesz sobie w ten OSTATNI DZIEŃ 2023 roku, kiedy przekartkujesz w pamięci te minione dni?

– No, teraz już przesadzasz, Monika. A skąd mam to wiedzieć?

Jasne, nie wszystko da się przewidzieć. Ale zdradzę Ci pewien sekret.

Są słowa, które stwarzają rzeczywistość. A zapisane zwielokrotniają tę MOC. W językoznawstwie nazywa się to funkcja performatywną języka. W życiu – też.  I we wszechświecie całym! Bo na początku było Słowo.

Są szanse, że wiele z tego, co powiesz sobie w tę ostatnią niedzielę roku 2023, to będą owoce tego, co powiesz sobie teraz, kiedy ten nowy rok otwiera się przed Tobą jak niezapisana księga. Dasz sobie teraz na to czas…?

I nie mówię tu o liście TO DO – litanii postanowień noworocznych. Chyba że po leniwych dniach chcesz sobie trochę pogimnastykować palce. Na tym etapie robienie tej listy sprowadzi się właśnie do tego. Do gimnastyki. Bo chyba nie sądzisz na poważnie, że da to trwały efekt?

Jeśli spojrzysz na te najbliższe 525 600 minut jak na rejs, to nie tyle chodzi tu o to, by wypunktować kolejne przystanie do zaliczenia. W każdym razie: nie na pierwszym miejscu.

Najpierw zdecyduj, dokąd i po co w tym roku płyniesz. Na co ustawiasz swój kompas? Gdzie jest Twój port? I… kim jest ten, który trzyma stery?

Ja swoje stery akurat trzy lata temu oddałam Najlepszemu Scenarzyście Świata. I to była najmądrzejsza decyzja w moim życiu!

Spójrz na Twój zeszłoroczny rejs. To dzięki niemu, jesteś dziś tu, gdzie jesteś.

Ile po drodze zdarzyło się przygód. Ile dobrych. Ile złych. Ile sukcesów. Ile porażek. Ile emocji. Jakie bogactwo! Ile lekcji na ten rok! To one wyznaczają współrzędne rejsu, który właśnie zaczynasz.

Dzięki nim łatwiej unikniesz w tym roku niektórych mielizn i raf, a gdy przyjdzie sztorm, będziesz mieć więcej sił i nadziei, bo skoro te poprzednie Cię nie zabiły, to masz w sobie dziś więcej MOCY.

Te ostatnie dni roku, to bardzo dobry czas, żeby usiąść do Twojego Dziennika Pokładowego na kolejny rok.

Żeby ten Twój nowy ROK był dobry, piękny i prawdziwy. Wystarczająco dobry, piękny i prawdziwy…

Podzielę się też z Tobą kawałkiem mojego, żeby było Ci raźniej w podróży. Chcesz?

MÓJ PRZEPIS NA DOBRY, PIĘKNY I PRAWDZIWY 2023 ROK

PIERWSZY KROK

Jeśli masz już swój Dziennik Pokładowy, zrób to, co robisz w życiu, kiedy zdajesz sobie sprawę, że najwyższa pora zacząć nowy rozdział. Przewróć stronę. 

A jeśli jeszcze nie masz Dziennika – kup najpiękniejszy i najbardziej elegancki notatnik. Wystarczająco duży, by Ci się wygodnie pisało. Pewnie, możesz robić to także w komputerze. Ale ja, jak Steve Jobs, w tworzeniu wizji wierzę w potęgę myślenia analogowego 🙂

Dobrze jest go używać co najmniej raz do roku – powtarzając te same kroki co teraz. Chyba że wolisz to robić np. co miesiąc. To da jeszcze lepsze efekty.

Okładka mojego notatnika jest reprodukcją okładki Rzymskiego Brewiarza z XVI wieku i ma pięknie pozłacane grzbiety stron. Pisząc teraz do Ciebie, z ciekawością sprawdziłam, kiedy był pierwszy wpis. I aż mnie zatkało. 1 stycznia 2018 r. Dwa miesiące później pojechałam po raz pierwszy do Jerozolimy. Jeśli jesteś już po lekturze mojej książki ZAUFAJ, to wiesz, CO się wtedy tam wydarzyło. A ten mój Dziennik Pokładowy stał się Świadkiem, a kto wie, czy nie katalizatorem, tej czteroletniej przemiany.

Ufam, że i Twój będzie…

DRUGI KROK

Na pierwszych stronach piszesz w punktach odpowiedź na pytanie KIM JESTEM?

Wypisz tu wszystkie role i funkcje, w których występujesz. I wszystko to, co lubisz myśleć o sobie, kiedy światła zgasną. Tym razem nie pora na skromność. Chwal się – przed sobą – absolutnie wszystkim, co Cię napełnia dumą i radością. Do tej pory w życiu, jeśli zapisujesz pierwszą stronę Dziennika, albo, jeśli dopisujesz kolejne – w minionym roku. To może być Twoja wiedza, pasja, wiara, umiejętności, dyplomy, stopnie, nagrody, osobowość, talenty, moce, rodzina, przyjaciele, misja, wartości, majątek, jakkolwiek rozumiesz to słowo. A może jeszcze coś innego. Bez czego Ty, to nie TY. 

Możesz każde zdanie zaczynać od jestem… umiem… jest we mnie…

A na końcu napisz, w co wierzysz, i co Cię napędza.

W moim dzienniku Pokładowym pełny opis zajął ze trzy strony. Zaczyna się tak: Jestem córką Króla. 

A dziś po tych czterech latach z szerokim uśmiechem dopisuję: Jestem cudem. Taką mnie sobie Najlepszy Scenarzysta Świata wymarzył!

I wiesz co… nie mam żadnego copyright na to 🙂 

Ty też możesz tak zacząć!

Wystarczy, że, jak ja, uwierzysz Mu na Słowo! Chcesz, to razem możemy wyszeptać słowa psalmu 139.

Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła. I dobrze znasz moją duszę. 

Jesteś CUDEM. Uwierz w to!

I kim jeszcze jesteś? Nie ograniczaj się. Tak, wiem, dziwnie się pisze takie rzeczy o sobie, jeszcze dziwniej się to czyta. Nie myśl teraz o tym zbyt dużo, po prostu weź długopis i pisz.

A potem czytaj to – w styczniu codziennie, a potem co najmniej raz w tygodniu. Przez cały rok. Zobaczysz, co się stanie.

TRZECI KROK

Na kolejnej stronie napisz Twoje PRZESŁANIE NA 2023 ROK. Jaki chcesz, żeby był? Jaki będzie jego motyw przewodni? To jest Twój port. Na to ustawiasz Twój kompas. Tu chcesz dopłynąć.

Jedna ważna podpowiedź: pisz w czasie teraźniejszym. Jakby już to się stało!

W zeszłym roku u mnie było tak: 

2022: ROK PRAWDY I WDZIĘCZNOŚCI.

Rok temu postanowiłam, że chcę żyć naprawdę. Pełnią. Bez iluzji. Żeby moje życie było żywe, a relacje prawdziwe. Teraz robię rachunek sumienia.

Czy tak żyłam? Co sobie powiem w tę ostatnią sobotę 2022 roku, kiedy skończę kartkować te minione dni?

I jaki będzie ten kolejny rok? Jakie będzie jego przesłanie? 

Zapisz je tak, jakby to zależało tylko od Ciebie. Jakby porażka nie była możliwa. Jakby nie trzeba się było bać…

A potem ZAUFAJ.

Słowa potrafią stwarzać rzeczywistość. A zapisane słowa zwielokrotniają tę MOC.

ZAUFAJ I PUŚĆ!

Tego Cibardzo mocno, z całego mojego serca życzę w 2023 roku!

Dołącz do dyskusji: