Storytelling coaching


Monika Górska | 13 marca 2015

Pewna kobieta podczas wędrówki po górach znalazła w strumieniu cenny kamień. Następnego dnia napotkała podróżnika, który był bardzo głodny. Kobieta otworzyła torbę i podzieliła się z nim swoim jedzeniem. Głodny człowiek dostrzegł drogocenny kamień w jej tobołku, zachwycił się nim, po czym zwrócił się do niej z prośbą, by mu go podarowała. Kobieta zrobiła, jak prosił, bez chwili zastanowienia.

Podróżnik odszedł, ciesząc się swoim szczęściem. Wiedział, że dostanie za ten klejnot taką furę pieniędzy, że już do końca życia nie będzie musiał martwić się o swój byt.

Po kilku dniach powrócił jednak w to samo miejsce w poszukiwaniu kobiety. Kiedy ją już odnalazł, zwrócił jej kamień i powiedział:

– Dużo myślałem. Wiem, że ten klejnot jest bardzo wartościowy, ale oddaję ci go w nadziei, że podarujesz mi coś o wiele bardziej cennego. Jeśli możesz, ofiaruj mi tę rzecz, która pozwoliła ci dać mi ten kamień.*

I ja dzisiaj chcę Ci podarować coś wyjątkowego.

Pewno czytając mój list czasem myślałeś – wszystko to pięknie, kiedy się o tym czyta, ale ja nie jestem Stevem Jobsem ani Lincolnem, Disneyem, Voelkelem ani Walkiewiczem. Jak mam opowiadać, żeby mnie słuchano i skąd wiedzieć, czy moja historia w ogóle do czegoś się nadaje?

No to mam dla Ciebie coś wyjątkowego. Chcę podzielić się z Tobą moją storytellingową praktyktyczną wiedzą >> www.monikagorska.com/prezent-dla-ciebie

Co Ty na to?

I jeszcze bonus.

Z tego krótkiego pokazu slajdów poznasz 10 najbardziej wpływowych Storytellerów (Opowiadaczy?) na świecie

 

*opowieść nieznanego autora znalazłam na adonai.pl


Dołącz do dyskusji: