Jak Twoje Święta? Pamiętałam o Tobie na Jamnej
Monika Górska | 4 kwietnia 2024
Jak Twoje Święta? Czy to była Pełnia? Czy – jak księżyc, ciągle jeszcze w nowiu przybierasz powoli, czekając na niedzielę Miłosierdzia?
Moje były i piękne, i trudne. Mocno i dotkliwie poczułam, czym jest Wielki Piątek i Wielka Sobota.
Na szczęście przyszła Rezurekcja, jedna z najpiękniejszych, na których do tej pory byłam.
Tu, na Jamnej, realnie doświadczyłam w tym czasie Wielkiej Nocy tego, co to znaczy, że kościół jest domem. Ksiądz – sługą. A my wszyscy rodziną. I w czym jest nasza Niezawodna Nadzieja, o czym przypomina tutaj z czułym uśmiechem Matka Jezusa.
Choć teraz, tak cierpiąca… jak każda matka, która by życie swoje oddała, by dziecku przychylić nieba. A gdy ono cierpi, by cierpieć zamiast niego.
Ale tak się nie da. Bycie matką to jedna wielka nauka ufania i puszczania…
I dlatego tak bardzo poruszył mnie przepięknie ustrojony Grób. Jezus u stóp swojej Mamy. Jamneńska pieta. Pełna niezawodnej nadziei.
Modliłam się tutaj za Ciebie. Żeby, jak Marię, zawołał Cię po imieniu.
I taki prezent dostaliśmy w odpowiedzi. To, czego na co dzień nie widać, nagle się odsłoniło… Obraz i słowo.
Wznoszę swe oczy ku górom:
Skądże nadejdzie mi pomoc?
Pomoc mi przyjdzie od Pana,
co stworzył niebo i ziemię
On nie pozwoli zachwiać się twej nodze
ani się zdrzemnie Ten, który cię strzeże.
Oto nie zdrzemnie się
ani nie zaśnie
Ten, który czuwa nad Izraelem.
Pan cię strzeże,
Pan twoim cieniem
przy twym boku prawym
Za dnia nie porazi cię słońce
ani księżyc wśród nocy.
Pan cię uchroni od zła wszelkiego:
czuwa nad twoim życiem.
Pan będzie strzegł
twego wyjścia i przyjścia
teraz i po wszystkie czasy.
psalm 121
Z taką nadzieją, więcej energii mam teraz do pisania książki. Zaczynam pracę nad III tomem…
Tak, to jest nareszcie ten moment, o który tylu z Was pytało 🙂
I to miejsce, u stóp Matki Bożej Niezawodnej Nadziei, gdzie dokładnie trzy lata temu zaczynałam pisać Trylogię Zaufania.
Poślij mi, proszę, w tę stronę Twoje dobre myśli i modlitwę…
A ja dziękuję szczególnie Ani W., Alicji K., Łukaszowi M., Marcie B., Markowi G., Rafałowi, Toniemu i wszystkim, którzy pamiętali o mnie w modlitwach i z dobrymi życzeniami w ten czas Wielkiej Nocy.
Dbaj o siebie!