0,367: Czy taki wynik Cię zadowoli?
Monika Górska | 24 listopada 2016
Jeśli i Ty masz wrażenie, że ostatnio coraz częściej nie udaje Ci się zrobić nawet połowy tego, co powinieneś, to ta opowieść jest dla Ciebie. I zajmie Ci tylko chwilkę 🙂
Do mądrego rabina przyszedł pewien strapiony człowiek.
– Rabbi – rzekł, załamując ręce – jestem do niczego. Nie udaje mi się zrobić nawet połowy tego, co powinienem.
– Ach tak? – odmruknął rabin.
– Proszę, udziel mi jakiejś mądrej rady – poprosił nieszczęśnik.
Po dłuższym namyśle rabin odpowiedział:
– Ach, mój synu, posłuchaj, co ci powiem – zajrzyj na stronę 930 w almanachu New York Timesa za rok 1970, a może odnajdziesz spokój ducha.
Nieco zbity z tropu tą dziwną poradą mężczyzna udał się do biblioteki, by odszukać wskazane źródło. A oto co znalazł – zestawienie średniej celności uderzeń najwybitniejszych graczy baseballu. Tyrus Cobb, najlepszy ze wszystkich wybijających, miał średnią 0,367. Nawet Król Uderzenia, Babe Ruth, nie osiągnął więcej.
Mężczyzna wrócił więc do rabina i spytał:
– Tyrus Cobb, 0,367. I to wszystko?
– Zgadza się – odparł rabin. – Tyrus Cobb trafiał raz na trzy podejścia do kija. Nie osiągnął nawet połowy trafień. Więc czego ty się spodziewasz?*
0,367. Na trzy podejścia tylko jedno udane. Nawet, jeśli za każdym razem dajesz z siebie wszystko. Nawet jeśli jesteś mistrzem.
Czy teraz odetchniesz już wreszcie i będziesz dla siebie bardziej wyrozumiały?
Jeśli potrzebujesz jeszcze więcej mocy, by sobie odpuścić, ten wpis dedykuję Tobie >> www.monikagorska.com/blog/tez-jestes-ap-anonimowa-pe-rfe-kcjo-nist-ka/
* Tę opowieść nieznanego autora znalazłam na stronie adonai.pl